Za
mną kolejne Boże Narodzenie, a jednak było pierwsze, jedyne takie
i nigdy się już nie powtórzy, bo to była nasza pierwsza
małżeńska Gwiazdka. Taka wymarzona, wytęskniona przez
poprzednie lata. Była trudna przez brak kontaktu z bliską mi osobą,
ale musiałam uszanować jej wybór jednocześnie nie zapominając o
tym co najważniejsze czyli o mężu, naszej relacji i tym co dla nas
dobre. Przygotowania do Świat i
same Święta były cudowne, piękne, ciepłe, pełne miłości,
radości pokoju. Były takie nasze.
Wigilia
na dwóch małych stołach przykrytych białymi obrusami, a pod nimi
siano. Zapalone świece między świeżo ściętymi gałązkami
srebrnego świrku, który nie tylko pięknie wyglądał ale również
otulał nasze mieszkanko zapachem lasu. Była też biała zastawa i
srebrne sztućce, świąteczne serwetki i stroiki na meblach i
parapecie. Mąż przygotował zestaw kolęd które cicho
pobrzmiewały. Podczas modlitwy
i dzielenia się opłatkiem w blasku naszej pierwszej i jakże pięknej choinki dopadło mnie wzruszenie, że może być tak dobrze, że jest tak jak być powinno.
i dzielenia się opłatkiem w blasku naszej pierwszej i jakże pięknej choinki dopadło mnie wzruszenie, że może być tak dobrze, że jest tak jak być powinno.
Nie
wiem jak Ty ale ja czułam w tym roku zbliżające się Święta
prawie od Mikołajek, choć wtedy to nic się nie działo, ale
obejrzałam Love Actually potem
Listy
do M i
ruszyło we mnie jedno wielkie przygotowanie ;) Weekendy z ukochaną
teściową i wspólne planowanie lepienia pierogów i gotowania maku
czy zakupów ryby. Jak entuzjazm opadał to ściągałam kolejne
świąteczne filmy: Świąteczna
nadzieja, Czekając na cud, Świateczny gość,
czy Opowieść
Wigilijna
z 1984roku i kilka innych. Później była realizacja kulinarnych
planów, zakup choinki i ozdób z mężem, zakup bakalii, grochu,
pszenicy na targowisku i przynoszenie tych zdobyczy do domu
pachnącego pierniczkami.
Boże
Narodzenie to święta rodzinne, pełne bliskości i radości ze
spotkania z innymi, dlatego ogromną przyjemnością był dla mnie
obiad z teściami, i spotkania z bratem męża oraz przyjaciółmi i
ich dziećmi. https://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA Wymiana uścisków, dobrych słów, wspólna kawa przy
świątecznych słodkościach to daje poczucie dopełnienia radości
z narodzenia Dzieciątka.
Radość
z Bożego Narodzenia jest darem dla wszystkich niezależnie od
statusu, wykształcenia, wykonywanej pracy. Cieszmy się więc tym
jak najdłużej i dzielmy się z tą radością!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz